sobota, 9 listopada 2013

the mountains



The River

Jak zrobić lepsze zdjęcia krajobrazu?


Autor: Marcin Bencer


Każdy z nas na pewno robił w swoim życiu zdjęcia krajobrazu, wydaje się, że z pośród wszystkich dziedzin fotografii, jest to najłatwiejsza odmiana. Tymczasem prawda jest zupełnie inna.


Fotografia krajobrazowa jest bardzo wymagająca, a chcąc uzyskać najwyższy poziom artystyczny fotografii, trzeba posiadać sporo wiedzy, doświadczenia i samozaparcia. Poniższy miniporadnik przedstawia kilka podstawowych aspektów, na które zwraca uwagę każdy profesjonalny fotograf. Zastosowanie poniższych rad powinno dać wymierne rezultaty w postaci lepszych zdjęć:

a) układ zdjęcia (kadrowanie) – kadr zdjęcia musi być przemyślany, umieszczenie linie horyzontu w połowie kadru jest w większości złym wyjściem, pokombinuj trochę tak, żeby horyzont był powyżej lub poniżej środka zdjęcia, pamiętaj również, że kompozycja powinna być zrównoważona. Zbyt duża lub mała ilość szczegółów mogą mieć niekorzystny wpływ na finalne zdjęcie;
b) optyka (obiektyw) – pamiętaj, że do większość krajobrazów obiektyw szerokokątny będzie prawdopodobnie lepszy niż wąski lub teleobiektyw;
c) stabilizacja (statyw) - nawet jeśli fotografujesz w środku dnia, przy pięknej pogodzie - pamiętaj, profesjonalny fotograf zawsze używa statywu nawet w pełnym słońcu – eliminuje to drgania aparatu;
d) pora dnia – nie każda pora dnia nadaje się do fotografowania krajobrazu – warto odwiedzić miejsce, które będziemy fotografować o różnych porach dnia i przyjrzeć się, kiedy wygląda najlepiej. Przykładowo w Gdańsku nad morzem nie warto wybierać się na polowanie na zdjęcia krajobrazowe w środku dnia – w tym czasie zatoka nie wygląda najciekawiej;
e) oświetlenie (kontrast) – unikaj zbyt kontrastowych pejzaży, a jeśli musisz wykonać zdjęcie w takich warunkach, użyj bracketingu lub zrób zdjęcia o różnym naświetleniu, tak żeby zarejestrować szczegóły zarówno w cieniach jak i światłach;
f) grafika (obróbka) – przygotuj zdjęcie w programie graficznym, zanim pokażesz je światu – dobra obróbka jest połową sukcesu.


Jeśli masz znajomego fotografa, nawet specjalistę w makrofotografii lub fotografii ślubnej - nie wahaj się i pokaż mu swoje zdjęcia. Konstruktywna opinia specjalisty jest warta więcej niż tysiąc porad. Rób dużo zdjęć! Radził gdański fotograf Marcin Bencer

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czułość ISO


Autor: Kamil Kunce


Co to jest? Jak to ustawić? Za co odpowiada, a na co wpływa? Na te wszystkie pytania postaram się odpowiedzieć w tym artykule. Przypominam również, że jest on dedykowany osobom, które dopiero zaczynają podróż w świat fotografii :)


ISO w fotografii analogowej oznaczało czułość kliszy, tzn. szybkość, z jaką obraz zostawał zapisywany na kliszy. Filmy z dużą czułością były o tyle lepsze, że można było stosować je w miejscach o słabym oświetleniu. Ich wadą było natomiast możliwe widoczne „ziarno”. Efekt raczej mało atrakcyjny, wyglądający, jakbyś wysypał na zdjęcie drobinki piasku. Mniej czułe filmy ograniczały efekt „ziarna”. Ale były przeznaczone do fotografowania w jasnych miejscach. Fotograf musiał bardzo dobrze się zastanowić, jakie i gdzie będzie robił zdjęcia, decydując się na wybór filmu – w końcu miał tylko ok. 36 klatek.

baszta-szumy

wysokie iso i widoczne szumy

Dziś w dobie aparatów cyfrowych nie musimy się tym martwić, a wartość ISO możemy zmienić w każdym ujęciu. Zasada pozostała jednak ta sama.

Cyfrowe ISO określa szybkość zapisywania zdjęć przez aparat, tak jak w fotografii analogowej określała to czułość kliszy.

ISO możemy ustawić ręcznie, dostosowując do konkretnej sytuacji, lub pozostawić to automatyce aparatu.

Tak, jak mówiłem, zasada działania pozostała ta sama. Mniejsze ISO to lepsza jakość, ostrość i brak szumów (tzn. ziarna). Wysokie pozwala nam używać krótkich czasów migawki i dużych numerów przysłon, zwłaszcza w ciemnych pomieszczeniach, ale może powodować szumy i negatywnie wpływać na jakość zdjęcia.

Tak naprawdę jednak najnowsze współczesne aparaty pozwalają na fotografowanie przy naprawdę wysokim ISO bez utraty jakości i występowania szumów. Wszystko zależy od możliwości danego modelu aparatu…

Zastanówmy się jednak, czy tak naprawdę potrzebujemy wysokich czułości ISO?

Dają nam one możliwość wykorzystywania krótkich czasów naświetlania, ale czasy, które mamy do dyspozycji przy ISO 200 czy 400 w większości przypadków pozwolą nam zamrozić ruch (bo głównie po to je stosujemy) nawet przy zdjęciach sportowych. Mamy też możliwość stosowania dużych wartości przysłon jak f16; f22. Przysłony te dają bardzo dużą głębię ostrości, dlatego może zdarzyć się tak, że temat główny będzie wyglądał odpowiednio ostro, tak samo, jak wszystkie niepotrzebne szczegóły w tle – rozpraszające oglądającego.

Te same efekty można uzyskać, stosując mniejsze ISO i nie ryzykując przy tym utraty jakości i widocznego szumu.

Wysokie ISO może też skrócić nam długie czasy naświetlania, niezbędne do uzyskania widocznego ruchu.

Pamiętajmy: Przy każdej zmianie ISO zmieniają się skrajne możliwe wartości zarówno czasu, jak i przysłony.

Całkowicie idealny obraz przy wysokim ISO dają tylko najnowocześniejsze aparaty. Musisz sprawdzić na swoim własnym modelu, które największe ISO jest jeszcze używalne. Po prostu zrób zdjęcia w ciemniejszym pomieszczeniu na każdym ISO i sam oceń, gdzie jest ta granica „lepszego zdjęcia”.

grzyb

niskie ISO i brak szumów

Zasada jest prosta. Zawsze starajmy się używać niskich wartości ISO. Nie ryzykujemy wtedy utraty jakości. Chyba, że robimy zdjęcia w pomieszczeniach ciemnych lub bez statywu, a zależy nam na ostrych fotografiach.

Ja staram się robić zdjęcia z najmniejszą możliwą wartością ISO – u nas jest to ISO 200. Staram się tego przestrzegać, choć oczywiście są wyjątki: ciemne kościoły podczas ceremonii rodzinnych, gdzie nie można używać statywów i lamp błyskowych..

Pamiętaj – im niższe ISO, tym lepiej.

Ćwiczenie.

Jako ćwiczenie proponuję poznanie możliwości Twojego aparatu. Wybierz ciemne pomieszczenie i  rób zdjęcia na każdym ISO – zobaczysz, przy którym ISO zdjęcie wygląda nieciekawie…


Kamil i Kasia Kunce www.lepszezdjecie.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czas naświetlania w fotografii


Autor: Diana Krasa


W dzisiejszych czasach aparaty fotograficzne oferują mnóstwo trybów automatycznych. Ich stosowanie sprawia, że zdjęcia można wykonywać w każdych warunkach, skupiając się jedynie na kadrowaniu, a zupełnie nie przejmując się  ustawieniami aparatu.


Ponieważ jednak, efekt uzyskany w ten sposób nie zawsze jest zgodny z zamierzonym, warto dokładnie zapoznać się z instrukcją obsługi konkretnego modelu aparatu i rozumieć cztery główne czynniki wpływające na wygląd fotografii: czas naświetlania, przesłona, czułość matrycy ISO oraz w niektórych  przypadkach moc lampy. Działają one nierozerwalnie, wzajemnie korelując. 

Jak to działa?

Czas naświetlania określa przedział czasowy, kiedy przesłona otwiera się, a na matrycę wpada światło, zarejestrowane następnie w postaci fotografii. Sytuację tę można porównać do otwarcia śluzy na rzece  -  woda, będzie wlewała się do momentu, w którym osiągnie oczekiwany poziom (poprawną ekspozycję), a czas (czyli czas naświetlania) do tego potrzebny bezpośrednio zależy od szerokości otwarcia wrót śluzy (w naszym przypadku przesłony). Czas naświetlania jest również zależny od ilości światła, a więc jasności pomieszczenia, w którym wykonywane jest zdjęcie  -  im ciemniej, tym czas powinien być dłuższy, aby uzyskać odpowiedni poziom naświetlenia zdjęcia. 

Lustrzanki, które obecnie dostępne są na sklepowych półkach najczęściej oferują długości czasów od 1/4000 sekundy, aż do 30 sekund. Najkrótsze czasy używane są przy bardzo dobrym oświetleniu i są w stanie zarejestrować nawet najbardziej dynamiczny ruch. Przy tak krótkim czasie migawki, przejeżdżający motocykl pozostanie na zdjęciu ostry. Aby używać czasów z najdłuższych przedziałów, a więc 2 sekundy i dłużej, wskazana jest bardzo precyzyjna stabilizacja aparatów  – najczęściej używane są do tego statywy, dzięki którym możliwe jest zarejestrowanie nieporuszających się tematów zdjęcia w doskonałej ostrości przy czasie naświetlania nawet 30 sekund. 

Zdjęcie wykonane na długim czasie naświetlania, autor: DR5000

Długie czasy naświetlania dają ogromne pole do popisu dla osób chcących eksperymentować z fotografią. Pozwalają na tworzenie niesamowitych kadrów przyrody oraz łączenia poruszających się elementów zdjęcia ze stałymi. Widoczne po prawej stronie zdjęcie autorstwa DR5000 zostało wykonane na długim czasie naświetlania, co pozwoliło na uzyskanie bardzo ciekawego efektu „malowania światłem”.

Tryb S – preselekcja czasu naświetlania

Tryb S, dostępny w wielu modelach aparatów fotograficznych pozwala na regulację czasu naświetlania z automatycznym dopasowaniem reszty parametrów zdjęcia. Jest bardzo wygodny w momencie, kiedy fotografujący chce mieć kontrolę nad poziomem ekspozycji zdjęcia, lecz znajduje się w sytuacji dynamicznej i nie ma możliwość regulacji pozostałych ustawień. 

Podsumowując, czas naświetlenia jest jednym z najważniejszych parametrów używanych przez aparat podczas wykonywania zdjęć. Aby świadomie korzystać ze sprzętu fotograficznego i wykorzystywać go w 100%, warto zapoznać się z jego możliwościami i postarać się zrozumieć zasady, na jakich działa.


Diana Krasa

fotografia ślubna warszawa

fotografia ślubna lublin

 

 

 

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Witam

Witam na moim blogu,na ktorym bede zamieszczal swoje amatorskie zdjecia,jednak nie tylko.
Czasem pojawia sie wpisy i przemyslenia nie tylko z fotografi,ale z roznych dziedzin zycia.
Bedzie troche sportu ,roznych ciekawostek,czyli dla kazdego cos dobrego.
Zapraszam